piątek, 1 kwietnia 2011

Półpoście 2011

Noc z 30 na 31 marca 2011 r. wyznaczała środek Wielkiego Postu. Z Półpościem związana jest zabawna tradycja, kultywowana również u nas w Karolinowie. Tej nocy „dozwolone” są psoty, nawet te wymyślne, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, dlatego tez nikogo nie zdziwi brak bramy lub wozu czy zamalowane okno – szczególnie to, przez które wygląda panna na wydaniu. Nikt z tego powodu nie jest zły i przyjmuje to z humorem. W tym roku psotnicy wykazali się pomysłowością. Zaczęli od jednego końca wsi i najpierw wyprowadzili wóz, a potem zbierali na niego bramy lub furtki. Rano okazało się, że załadowany wóz „wylądował” po drugiej stronie wsi, a niektórych przedmiotów trzeba było szukać u swoich dalszych lub bliższych sąsiadów.
I tak oto tradycji stało się zadość…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz